Malala i jej czarodziejski ołówek Wydawnictwo Tekturka - recenzja

Malala Yousafzai to niezwykła dziewczynka, która w 2009 roku pod pseudonimem Gul Makai zaczęła pisać bloga, na którym walczyła o wolność edukacji dla dziewcząt, gdyż w jej kraju zakazano uczęszczania do szkół dziewczętom. Donosiła o zamykaniu przez talibów szkół i wprowadzanych zakazach. W 2012 roku została przez nich postrzelona i cudem przeżyła zamach. Dodało jej to tylko sił do działania. W 2014 roku za swój wkład w walkę o prawa kobiet w wieku siedemnastu lat, otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla.

Dziewczynka opisuje, że początkowo marzyła żeby mieć czarodziejski ołówek pozwalający jej zdziałać wiele dobrego, każdej nocy życzyła sobie znaleźć taki ołówek, ale rankiem okazywało się, że jednak go nie ma. Pewnego dnia, wyrzucając śmieci zobaczyła dzieci, które tam szukały czegoś, co może pomóc wyżywić ich rodziny. Po rozmowie z tatą dowiedziała się, że te dzieci nie chodzą do szkoły, bo nie mają takiej możliwości. Z czasem zaszły zmiany – zakazano dziewczynkom chodzenia do szkoły. Malala postanowiła o tym opowiedzieć światu, walczyć z niesprawiedliwością.

Jedno dziecko, jeden nauczyciel, jedna książka i jeden długopis – tyle wystarczy, aby zmienić świat.

To niezwykła pozycja, o poczuciu bezsilności, ale i sile, o trosce i odwadze, gdzie życie nie jest proste, a dzieci nie mają beztroskiego dzieciństwa. Bohaterka jest wzorem do naśladowania nie tylko przez dzieci, ale i dorosłych, udowadnia, że nawet głos dziecka, potrafi przebić się przez najgrubszy mur i brzmieć głośno, zmieniając świat, trzeba się tylko odważyć walczyć o swoje racje i przekonania, nic nie jest nas w stanie powstrzymać, gdy tylko czegoś bardzo chcemy.

Tutaj kupisz