To już wiosna!!!!


Jest, wreszcie piękna pogoda, iście letnia. Wiosna trochę gdzieś się zagubiła po drodze i mamy temperatury jak latem. Może nie jest tak gorąco, bo ziemia wychłodzona i nie oddaje ciepła, ale i tak jest super. Chociaż przyznam, że brakuje mi tego wiosennego zapachu, gdy przyroda budzi się do życia. W tym roku została wyrwana na baczność i od razu była obudzona. Szczerze, to się nawet zaczęłam zastanawiać, czy nie przejść na sandałki, ale chyba bym zbytnio wybiegła przed szereg. Jeszcze nie pora. Jednak wiele osób, szczególnie rodziców idzie w drugą stronę, w kolejną skrajność. Otóż rodzic lekko ubrany, w bluzce na krótki rękaw, a obok dziecko w czapie, bluzce na długi rękaw, całkiem ciepłej i do tego w kurtce, albo grubym ocieplaczu. No ludzie, przecież temu dziecku pot płynie strużką po plecach. Później zdziwienie, że ciepło, piękna pogoda, a dzieciak chory. A weź rodzicu, ubierz się w kożuchy i chodź tak przy temperaturze ponad 20 stopni, zobaczysz, czy nie nabawisz się kataru, czy bólu gardła. Wiadomo, nie ma co przesadzać z wyletnieniem się ale trochę trzeba wziąć na wstrzymanie. Wiem, świadomość rodzica, że dziecko jest obabuchane, jest mu ciepło, sprawia, że myślimy, iż zapewniliśmy mu to, co najlepsze, ale czy aby na pewno? Przecież sami byśmy nie chcieli gotować się w tak piękną pogodę. 

My nasze dzieci zawsze ubieraliśmy w miarę lekko, oczywiście bez przesady, zimą w sandałkach nie chodzili. Teraz też lekki strój, koszulka, bez jakichś ocieplaczy, chyba, że jest wiatr i odczuwalna temperatura jest znacznie niższa, ale tak, to nie przegrzewamy ich, bo po co, później tylko się usmarkają, lekarz, apteka, a to kosztuje. 

Patrzmy więc racjonalnie, bez emocji na stroje naszych dzieci i dostosowujmy je to temperatury otoczenia, nie własnych, targanych emocjami, serc J.

Komentarze

  1. Dokładnie tak, w końcu słoneczko do nas przyszło i trzeba z niego korzystać ;)

    Makijazagi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Już były z dwa dni takie ze tez miałam ochotę wskoczyć w sandałki a potem żałowałam ze się jesnak nie skupiłam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiosna jest piękna i super że w końcu można zrzucić zimowe kurtki i kozaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie to najpiękniejsza pora roku, choć z tym ubieraniem zawsze jest problem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. My lubimy siedzieć w ogródku przy takiej pogodzie. 6 miesięcy ma mój Synek a uwielbia bujać się na huśtawce. Oczywiście na kolanach mamy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak najwięcej trzeba korzystać z tego słonka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O tak, szybiutko w tym roku bardzo ciepło się zrobiło i też gdzieś mi brakuje takiego "przebudzenia wiosennego"... Zobaczymy jak to się dalej rozwinie... W tym okresie szczególnie ważny jest właśnie ubiór, nie za ciepły, ale też nie za letni, bo łatwo o przeziębienie, czy to nas dorosłych, czy też dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  8. no pogoda super, ale wiatr jak zawieje to masakra.

    OdpowiedzUsuń
  9. Rodzice wpadają z jednej skrajności w drugą. Dzisiaj widziałam 2-letnie dziecko w krótkich spodenkach, koszulce i sandałkach. No to już przesada, bo wiatr wiał chłodny

    OdpowiedzUsuń
  10. Powiem Ci, że mi też trochę brakuje tej prawdziwej wiosny, ale pewnie jeszcze przyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. aż serce się raduje i dusza śpiewa że nareszcie zawitała do nas wiosna:)
    PS. słodki chłopczyk na zdjęciu :)
    pozdrawiam

    mojaszafamodnaszafa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam wiosnę! Moja ulubiona pora roku! :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślepaczki

Ja Pacze Sercem - adopcje kotów niewidzących

Popularne posty