Wracam
Trochę było przerwy ale chwilę to
trwało zanim się w miarę ogarnęłam. Opieka nad noworodkami to nie łatwa sprawa.
Człowiek ma wiele pytań i wątpliwości a jeśli to pierwsze dziecko to dochodzi
do tego paniczny strach przed wieloma sytuacjami, chociażby choroba, czy dziecko
przybiera na wadze, itd. Mnie sen z powiek dosłownie i w przenośni spędza
karmienie. Początkowo dzieci nie chciały zbytnio jeść, teraz jedzą i ulewają,
wręcz wymiotują. Zawsze znajdzie się powód do zmartwienia. Co do samego
karmienia to są dwie szkoły. Jedna karze karmić regularnie, co 2 – 3 godziny,
budzić i dawać jeść. Inni zalecają karmić na żądanie, nawet sztucznymi
mieszankami. I bądź tu człowieku mądry i postępuj właściwie.
Komentarze
Prześlij komentarz