Opowieść Wigilijna nie tylko od święta
Czas świąt Bożego Narodzenia za nami,
jednak kolejny czeka nas za kilka
miesięcy. Chciałam dzisiaj nawiązać do tego właśnie okresu, a konkretnie do
książki "Opowieść wigilijna", którą chyba zna każdy, chociażby ze
słyszenia. To opowieść o Ebenezerze Scroogu, skąpym, zgorzkniałym, samotnym
człowieku, którego trzy duchy zabierają w niewiarygodną podróż w czasie, by
ukazać mu kim był, kim się stał i kim będzie.
Akcja książki dzieje się w 1860 r., a dokładnie 24 grudnia - w dzień wigilii Bożego Narodzenia. Ebenezer siedzi w swym kantorze, skupiając się wyłącznie na pracy i zyskach. Święto Bożego Narodzenia nie obchodzi go wcale, mimo iż cały świat się nim raduje, nawet swemu pracownikowi nie pozwala wcześniej wyjść z pracy, nie odwzajemnia też życzeń swego siostrzeńca, gdy ten zachodzi do niego "z kolędą", nie wspiera datkiem instytucji charytatywnej, której przedstawiciele przychodzą do niego z prośbą o pomoc. To wigilia w wydaniu Scrooga. Jest po prostu człowiekiem o sercu z kamienia, a jego celem życiowym jest zbicie fortuny.
Los jednak
chce „porozmawiać” z Ebenezerem i tej nocy nawiedzają go trzy duchy: minionych,
obecnych i przyszłych świąt. Wraz z nimi nasz bohater odbywa podróż nie tylko w
czasie, ale również do wnętrza siebie, uczuć i emocji. Jak to się skończy?
Chyba wiemy, a jak nie jesteśmy pewni zapraszam do pięknie wydanej książki,
która poruszy nasze zmysły i zabierze nas w świat duchów, ukazujących, co w
życiu tak naprawdę ma znaczenie.
Mamy tą książkę ale inne wydanie, klasyk który powinien każdy znać
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą książkę, tą opowieść:) Czytam ją co roku
OdpowiedzUsuńMuszę zapoznać starszego synka z tą opowieścią :)
OdpowiedzUsuńLubię tą książkę i widziałam już kilka interpretacji filmowych :)
OdpowiedzUsuńGreat post
OdpowiedzUsuńKultowa i bardzo wartościowa opowieść :)
OdpowiedzUsuńMoże nie tylko od święta, no ale w święta można najlepiej poczuć jej klimat. Jest kultowa, dobrze powiedziane. U nas święta bardzo miło przebiegły, niestety za szybko. Zaintrygowała mnie różowa choinka u znajomych no ale ostatecznie ciekawy pomysł na święta.
OdpowiedzUsuńJest to jedna z moich ulubionych opowieści z czasów dzieciństwa. Często czytano mi ją w okresie świątecznym. Dobrze to wspominam.
OdpowiedzUsuń