Lęk separacyjny

Co to jest i jak sobie z nim radzić? Otóż może wystąpić ale nie musi i pojawia się z różnym nasileniem. Jeżeli wychodzisz z pokoju, a dziecko w nim zostaje i wpada w rozpacz z tego powodu, gdy nie chce spać samo, budzi się z płaczem, czuje niechęć do wyjazdów swoich i najbliższych lub, gdy chwyta się przysłowiowej matczynej spódnicy i ani rusz, to wtedy możemy mówić o tzw. lęku separacyjnym. W późniejszym wieku objawami może być niechęć uczęszczania do szkoły, pozostawania samemu w domu, strach o siebie, napady paniki, złości w chwili separacji z najbliższymi, mogą temu towarzyszyć bóle brzucha, mięśni, złe samopoczucie.

To normalny etap w rozwoju dziecka, jednak waz z upływem czasu ustępuje, dziecko nabiera pewności siebie i przestaje tak przeżywać rozłąkę z rodzicami. Jeżeli jednak tak się nie dzieje może to oznaczać, że dziecko ma stany lękowe, a to wymaga już interwencji psychologa. Jest to ważne, ponieważ wczesne zdiagnozowanie pozwala prowadzić odpowiednią terapię, zwykle jest to psychoterapia, współpraca z przedszkolem, szkołą, a w drastycznych przypadkach farmakoterapia.


Co jest przyczyną takiego lęku, to obawa przed rozłąką, zgubieniem się, tym, że najbliższym, z którymi dziecko jest związane, stanie się coś złego. Nie należy mylić tego lęku z naturalnym lękiem przed obcymi wynikającego z rozwoju, występującego pomiędzy 7., a 11. miesiącem życia. Lęk ten może być dziedziczny, bądź stanowić następstwo obserwacji kogoś z otoczenia. 

Komentarze

  1. Ciekawy wpis. Będe tu zaglądać

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiekszoac dzieci z tego wyrasta. Ale serce krwawi, gdy malec ma takie stany :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, nie należy tego bagatelizować, gdy utrzymuje się dłużej i dziecko przeżywa tak bardzo.

      Usuń
  3. Ciekawe jakie ma to znaczenie i podstawy u dorosłego już nastolatka. To mnie intryguje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem psychologiem, ale wydaje mi się, że brak reakcji ze strony dorosłych, może mieć negatywne konsekwencje na przyszłość, np. nadmierna nieśmiałość, brak poczucia własnej wartości, brak podejmowania inicjatyw itp.

      Usuń
  4. Ja ma takie stany lękowe już jako dorosła, mam nadzieje, że dziecko nie podłapie tego ode mnie. Będe musiała nad sobą popracować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chcę Cię urazić ale może najlepszym rozwiązaniem byłaby wizyta u psychologa, który podpowie, poradzi co zrobić żeby czuć się lepiej. Jestem osobą, która uważa, że jeżeli coś się dzieje, coś jest nie tak, to trzeba szukać pomocy i rady, gdzie się da, tj. u specjalistów, ludzi, którzy coś o tym wiedzą.

      Usuń
  5. U nas pojawił się taki lęk co prawda minął ale musiałam podejść do tego tematu ostrożnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój najstarszy syn bardzo ciezko sie adaptuje w nowych miejscach - nowe miejsca zawsze wywoluja u niego tego tupu lęk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może warto iść do psychologa, który wypracuje metody radzenia sobie z lękiem? Ja byłam bardzo nieśmiała i wiem ile mnie kosztowało wyjście do ludzi, dopiero w życiu dorosłym sama sobie z tym poradziłam i żałuję, że nie byłam posyłana do psychologa, może szybciej uwierzyłabym w siebie.

      Usuń
  7. Nigdy nie słyszłam o tym. ciekawy wpis.

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje dzieci mają takie stany czasami, ale w miarę się uspokajają po pewnym czasie. Nie wiem tylko czemu raz boją się wszystkich, a kiedy indziej nikogo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba nie jest źle :). Może to przejściowe.

      Usuń

Prześlij komentarz

Ślepaczki

Ja Pacze Sercem - adopcje kotów niewidzących

Popularne posty