Oskar i rzeczy Wydawnictwo Widnokrąg - recenzja


„Oskar i rzeczy” to książka, którą czyta się przyjemnie i szybko, od której nie można się oderwać. Historia ta niesamowicie stymuluje i pobudza wyobraźnię, humorystyczna i przyjemna w odbiorze.  Została napisana przez  jednego z najpopularniejszych estońskich pisarzy – Andrusa Kivirähka.


Książka, która na rozpoczęcie roku szkolnego jest jak znalazł, pozwala wspomnieć czas wakacji. Historia ta, jest o sześcioletnim Oskarze, który  jest przedszkolakiem i właśnie trafia do babci na wieś, gdzie ma spędzić wakacje. Niestety, rodzice są zajęci pracą, mama w Ameryce, tata musi zostać w mieście. Oskar jest niezbyt zadowolony z takiego stanu rzeczy. Na domiar złego w domu zostawia telefon, nie będzie więc mógł grać w gry, zmuszony zostaje do wymyślenia sobie zajęć. Babcia zajęta jest pracami ogrodowymi i sprawami domowymi, a Oskar? Chłopiec puszcza wodze fantazji, kawałek drewna staje się telefonem, z którego dzwoni do dowolnej rzeczy, pomaga im spełniać ich marzenia. Pomaga krzesłu w realizacji marzenia o podróżach, żelazko może wreszcie poleżeć na brzuchu, miotła poznaje szczoteczkę do zębów. Tutaj nóż staje się poszukiwaczem skarbów, a kosz na śmieci poetą. Oskar zaprzyjaźnia się z czerwonym balonikiem. Chłopiec jest bohaterem – ma ręce i nogi, a to tak wiele.


To opowieść o potrzebie przyjaźni, jej roli, mimo iż nie zawsze jest ona łatwa, czasami przecież pojawia się zazdrość oraz konflikt. Poruszony zostaje problem braku zrozumienia międzypokoleniowego, wypracowywania porozumienia ze starszymi. Ukazane są różnice życia w mieście i na wsi. To książka idealna dla dzieci w wieku 6 – 10 lat, ale nie tylko, również i dorośli będą zachwyceni.

Komentarze

  1. Lubię sięgać po książki dla dzieci, bo czasem pokazują niby proste rzeczy, a jednak zapomina się o tym, jak są ważne. Na przykład przyjaźń. Tak jak tu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mądra książka, również odpowiednia dla dorosłych.

      Usuń
    2. I do tego dorośli całkiem ciekawe wnioski mogą z takich książeczek wyciągnąc.

      Usuń
  2. Dobrze, że na rynku jest xkraz więcej książek, które z pozoru błahe, inspirują do rozmowy z dziećmi na wazne tematy

    OdpowiedzUsuń
  3. Też zauważyłam, że jeśli pozbawie dziecko dostępu do internetu budzę jego kreatywność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kiedyś nie było tylu wynalazków i potrafiliśmy się bawić.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. sory za błą, ale wiesz 3 dzien imprezy na radio hihi

      Usuń
  5. Cudowna książka pełna kreatywnych przygód.

    OdpowiedzUsuń
  6. Widnokrąg ma super książki, często po nie sięgamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, to nie pierwsza nasza książka tego wydawnictwa

      Usuń
  7. Podsunę moim kuzynom, może ich zainteresować!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię takie książeczki kupować moim dzieciom.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super propozycja a własnie szukamy czegoś nowego :) Piękne się prezentuje !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam na inne wpisy o książkach tego wydawnictwa.

      Usuń
  10. Książeczka zapowiada się naprawdę ciekawie. Jest zapewne bardzo rozwijająca. Będę miała na uwadze podczas zakupu prezentów dla najmłodszych członków rodziny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Coraz więcej książek zwraca uwagę na problem XXI wieku czyli brak czasu dorosłych. Ciekawa propozycja, a wydawnictwa nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to mądra książka, to wydawnictwo oferuje takie właśnie książki.

      Usuń
  12. Brzmi fantastycznie! To jest to - jak zostawi się dziecko samo sobie, ono świetnie zorganizuje sobie czas, znajdzie pomysły na zabawy. Wcale nie potrzebne mu są sprzęty elektroniczne czy telewizja! <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Książki sympatycznie przypominają o najważniejszych wartościach w życiu człowieka, uczą młodych czytelników właściwych ścieżek. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale świetny pomysł na bajkę. Koniecznie muszę ją mieć. Dziękuję za tę recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  15. Och chcę tę książkę jak najszybciej mieć :) Sądzę, że bardzo przypasuje nam ta historia...

    OdpowiedzUsuń
  16. Myślę, że ta książka jest zarówno dla dzieci, nastolatków, jak i dorosłych. Sama przeczytałabym ją z ogromną przyjemnością. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślepaczki

Ja Pacze Sercem - adopcje kotów niewidzących

Popularne posty