Strrraszna historia seria Wydawnictwa Egmont recenzja
Strrraszna historia? Wcale nie taka straszna.
Wielu osobom, dzieciom i młodzieży nauka faktów historycznych, dat itp. kojarzy
się z czymś nudnym, nieinteresującym i nieciekawym, ale wcale tak nie musi być.
Są książki, które nie tylko umilą ale i zachęcą do zgłębiania tajemnicy
przeszłości. Chodzi o serię książek przedstawiającą najistotniejsze wydarzenie
w niesamowicie przystępny sposób, zabawny, bez patosu, nadęcia i suchych,
nudnych faktów. Zjawiska prezentowane są za pomocą analogii do sytuacji życia
młodego czytelnika. Autorzy wskazują, że znajdziemy tu informacje, którym nie
przeczytamy w żadnej, innej książce o historii. Czarno na białym pokazano
popioły i zgliszcza, zarazy, intrygi, obrzędy, czasem krwawe i bezlitosne, niesprawiedliwość
i nierówność społeczną.
Poszczególne tomy prezentują informacje,
daty, postaci, wydarzenia oraz ciekawostki w sposób ułatwiający zapamiętanie. Narracja
przeplata się z elementami komiksowymi, listu, artykułu w gazecie, pełna humoru.
Te książki czyta się z ogromną przyjemnością, z zapartym tchem,
zainteresowaniem i ciekawością. Historie mają bawić, angażować czytelnika, zmuszać
do dokonywania analizy. Tutaj jest miejsce na opinię różnych naukowców,
dopuszczalna jest omylność. Wszystko napisane łatwo przyswajalnym językiem.
Ta seria to światowy bestseler wydany w ponad
30 językach, wciągający, z dreszczykiem, humorystyczny, pełen ciekawostek i
emocji. Dzieci i młodzież z zainteresowaniem zagłębią się w lekturze.
Książki są zbudowane na takim samym
schemacie. Najpierw spis treści, krótki wstęp, kalendarium, rządzący,
najważniejsze fakty, ciekawostki oraz epilog.
Sympatyczny pomysł na przybliżenie historii.
OdpowiedzUsuńKażda nauka powinna być tak prezentowana
UsuńOjej uwielbiam taki rodzaj ilustracji :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńChodząc do szkoły też nie lubiłam historii. Teraz lubię o niej czytać :)
OdpowiedzUsuńA taka opisana w przyjemny sposób jest ekstra 😊.
UsuńBardzo interesująca propozycja. Szczególnie, że dla mnie historia była totalną zmorą- wszystkie daty mi się myliły.
OdpowiedzUsuńTeż nie byłam asem 😉.
UsuńFajnie by było znowu znaleźć się w szkole i wykorzystywać te wszystkie nowinki technologiczne i pomoce naukowe:)
OdpowiedzUsuńO tak, to prawda.
UsuńPierwszy raz spotykam się z tą serią. Interesujące :)
OdpowiedzUsuńSą jeszcze inne części tej serii.
UsuńŚwietnie, że wznowili tę serię. Nasze biblioteczne ekzemplarze sprzed kilku lat po prostu zostały zaczytane do rozsypania kartek! Bibliotekarka się ucieszy!
OdpowiedzUsuń😊
UsuńŚwietny pomysł na uatrakcyjnienie historii :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam 😊.
UsuńMiałam te książki jako dzieciak! (i zostawiłam synkowi, zmartwiona, że już ich nie ma na rynku...) :D Ależ się cieszę, że teraz wracają!
OdpowiedzUsuńJa ich wcześniej nie znałam ale cieszę się bardzo, że je mam. Muszę uzupełnić zbiór.
UsuńNie miałam tych książeczek, ale ciekawie się prezentują. :-)
OdpowiedzUsuńTo książki, które zawsze są przydatne.
UsuńI już pomysły na książkowe prezenty dla młodych czytelników. :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się spodobają i przydadzą.
UsuńCiekawie opisane. Dziękuję za recenzje.
OdpowiedzUsuńZ takich książek wiedza sama niejako wchodzi do głowy. :)
OdpowiedzUsuńO tak 😊
UsuńW takim wydaniu łatwiej wchodzi :) ciekawe propozycje.
OdpowiedzUsuńOd razu inna nauka.
Usuńcała biblioteka! tylko jak do niej przekonać małego człowieka?
OdpowiedzUsuńHumorem, który jest w tych książkach 😉.
UsuńBardzo ciekawa seria
OdpowiedzUsuńFantastyczne pozycje :) Zabawne i mądre jednocześnie - a jednak można łączyć przyjemne z pożytecznym ;)
OdpowiedzUsuńO tak 😊
UsuńPierwsze słyszę o tej serii, ale cieszy mnie to, że zapewne potrafi głębiej zainteresować najmłodszych czymś tak fascynującym, jak historia! :)
OdpowiedzUsuńPomysł na te książeczki jest ekstra, czyta się dla przyjemności i z ciekawości, a nie z konieczności.
UsuńKiedy ja chodziłam do szkoły, nie było takich książek. Trochę teraz żałuję, bo na pewno by mi to pomogło w nauce. Mimo wszystko nie ukrywam, że kiedyś spróbuję i zakupię ten bestseller, tak dla samej siebie, dla zaspokojenia swojej ciekawości ;)
OdpowiedzUsuńblog
Za moich czasów też takich nie było.
UsuńUwielbiam takie ilustracje, świetnie zrobione książki:)
OdpowiedzUsuńTo prawda
UsuńWidziałem je już dawno temu i kuszą pięknymi okładkami. ;)
OdpowiedzUsuńSą bardzo kuszące
Usuńnowa pasja mojego syna :-)
OdpowiedzUsuń