Święta wielkanocne, jak bożonarodzeniowe
U nas z okazji pierwszego dnia świąt
grad, zimno, wietrzne. Oj, tego roku pogoda coś się pomyliła. Jak tydzień temu
było tak ciepło, że na krótki rękawek można było chodzić, tak dziś kożuch i
ciepłe buty by się zdały. Szkoda, wielka szkoda, bo dzieci muszą się kisić w
domu.
Ostatnio zapomniałam napisać o bardzo
ciekawym markecie budowlanym, choć nie tylko budowlanym. Pierwszy raz spotkałam
się z czymś takim. Oprócz wszelkich majsterkowych sprzętów jest strefa zoologiczna.
Tak, tak, zoologiczna. Są gryzonie, jaszczurki i ptaki, dużo ptaków. Ale to nie
koniec, jest strefa wolnego wybiegu, to pomieszczenie, gdzie ptaki latają luzem,
a w wyznaczonych miejscach są świnki morskie. Po prostu super, super sprawa.
Przed moim Bejem usiadła zeberka, żeby przejść trzeba je było niemalże odsuwać.
Świetny pomysł, bardzo przyjemny sklep.
Komentarze
Prześlij komentarz