Moja codzienność

Jeden z synów przechodzi samego siebie. Taki z niego niejadek, że szkoda gadać. Chudy jak świerk, buźka malutka, żebra wystają, brzuszek wręcz zapadnięty. Dzisiaj wszystko było na „nie”. Kakao, jajecznica, kanapka, wszystko było niedobre. Podjęliśmy decyzję – kupujemy Apetizer. Wybraliśmy się do apteki, specyfik zakupiliśmy. Wieczorem, przed kolacją postanowiliśmy zapodać dziecku syrop. Na widok tego syn jedzący uderzył w ryk, że on też chce. Dostał, a w odpowiedzi, chwilę później zażyczył sobie kakao. Syn niejadek, oczywiście był oporny na podanie, ale jakoś się udało. Na dziecko zadziałał Apetizer bez wątpienia, znalazł schowaną czekoladę J.

Wczoraj była u nas z niezapowiedzianą wizytą koleżanka. Miałam ok. 2 minuty na porządki w salonie, chcieliśmy to zrobić popołudniu, więc bałagan był porażający. Koleżankę zatkało i wmurowało w drzwiach. Nic nie powiedziała, ale to chyba dlatego, że słów jej brakło J.

Z wyżej wspomnianą koleżanką byłyśmy na kiermaszu bożonarodzeniowym. Jak dorosłe i dojrzałe kobiety, dosiadłyśmy się do animatorki dziecięcej i szyłyśmy filcowe bombki J. Ja to zawsze miałam ciągoty do rękodzieła ale szło mi to opornie.


A oto moje wypociny.

Na kiermaszu kupiłam kilka drobiazgów, między innymi bombkę oblepioną guzikami i koralikami. Wisi centralnie pod żyrandolem :). Mój mąż jest bezbłędny i za każdym razem przechodząc celuje w nią głową.

Lubię takie imprezy gminne. Były występy, kolędy, stoisko z ciastami wypiekanymi przez koło gospodyń wiejskich, wyroby ze słomy, malowane na szkle, witraże, szydełkowe cuda, stroiki, choinki i wiele, wiele innych. Nawet lepiłam pieroga, pod bacznym okiem uczestnika Masterchefa. Podał przepis na ciasto. Otóż mąka na pierogi albo 650, do tego trochę soli, cukru i śmietana. Przy farszu mięsnym czy kapuścianym kwaśna. Nie dodaje się nic innego więcej. Ciasto było bardzo fajne, delikatne, miękkie. 

Komentarze

  1. Ale świątecznie się u Ciebie zrobiło. :-) Super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma nic chyba gorszego niż dziecko niejadek...ale widzę ,że jaakoś sobie radzisz :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie fajne zawieszki wyszylas :) Takie slodkie ^^

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślepaczki

Ja Pacze Sercem - adopcje kotów niewidzących

Popularne posty