Współlokatorzy - czy wszystko da się zaplanować?
"Współlokatorzy"
nie tylko świetna komedia romantyczna. To tylko pozornie lekka książka o dwojgu
samotnych ludzi. Ona – romantyczna i nieco ekscentryczna, potrzebuje pilnie
znaleźć lokum, niedrogie i przytulne, choć
przy jej dochodach nie jest
to proste. On – małomówny i rozważny, podnajmuje
mieszkanie i łóżko, gdyż pracuje nocami na oddziale paliatywnym. Koniec końców
zamieszkują razem, każde przez swoją połowę doby. Mimo że łączy ich łóżko nie
widują się, zostawiają sobie tylko liściki. Układ niemalże idealny, ale czy na
pewno? Bo kiedy wyjdą poza ramy idealnego układu, może przydarzyć się coś
nieoczekiwanego, a nie każdy kocha niespodzianki. Jak to zwykle bywa, wszystko zaczyna się niewinnie, a jak się zakończy?
Książka pięknie
ukazująca miłość, która łączy, a nie dzieli, jest ponad podziałami i nic nie
jest w stanie zmienić tego, co ma nastąpić.
„Współlokatorów” czyta się jednym tchem, bardzo szybko. Napisana
jest prostym językiem, bawi i odpręża.
Książka odpowiednia na letnie popołudnie albo na plażę :) Chętnie kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMysle że ta książka by mi się spodobała, lubie taką luzną tematyke:)
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam na mój blog :)
Wydaje mi się, że książka mogłaby mi się spodobać - szczególnie w takie upały, gdzie potrzebuję czegoś lekkiego, odprężającego! :D
OdpowiedzUsuńCzytałam. Jestem w tej książce zakochana. Naprawdę mi się podobała. Idealna tematyka na wiosnę i lato.
OdpowiedzUsuńPozycja wydaje się interesująca. Komentarze osób, które już czytały też pozytywne - więc zapisuję :)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu lubię takie luźne, odstresowujące książki. :)
OdpowiedzUsuńznam i bardzo lubię
OdpowiedzUsuńCzytam same pozytywne opinie na temat tej książki, więc chyba musi mieć w sobie to COŚ 😉
OdpowiedzUsuńTa pozycja jeszcze przed nami ale już widzę że warto
OdpowiedzUsuńWidzę dużo pozytywnych komentarzy... W takim razie chyba nie można się nie skusić... ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać :) lubię książki, które wciągają i lekko się czyta. Do tego szybko!
OdpowiedzUsuńCzytam same pozytywne opinie na temat tej książki,
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała! Trochę przypomina mi francuski film Randka w ciemno :)
OdpowiedzUsuńTo jakaś nowość? Jeszcze o niej nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńDużo osób mi ją polecało:)
OdpowiedzUsuńMam tą książkę na półce od czasu Targów Książki w Warszawie, niestety jak na razie czasu brak
OdpowiedzUsuń