Święta - postaw się a zastaw
Idą święta więc wszystkich ludzi
ogarnął amok. Dzikie tłumy w sklepach i to nie tylko spożywczych. Polak wyznaje
zasadę „postaw się a zastaw”. Odnosi się ona nie tylko do jadła i napitku, ale
i np. nowego telewizora. A co, trzeba pokazać jak się dobrze powodzi, przy czym
podczas wigilii potrzeba narzekania nie zaniknie i mimo nowego sprzętu RTV
koniecznie należy wspomnieć o złym losie i trudnościach finansowych. Byle tylko
o tym mówić, zawsze można przecież „wejść na politykę”. W ostatnich czasach
tyle się dzieje, że aż strach włączyć telewizor. Podczas takich spotkań
rodzinnych lepiej unikać takich tematów bo mogą latać karpie i bigos. Ale i tak
tęsknimy do świąt. Gorzej będzie po świętach, gdy zajrzymy do portfela, czasem
na wydruk kredytu. Ale cóż, do następnych świąt rok, więc jakoś się da radę. Cały
rok zaciśniemy pasa żeby przez te kilka dni w roku czuć się jak pan na
włościach.
Komentarze
Prześlij komentarz