Już się nie mogę doczekać

Dzisiaj już grudzień J. Nie lubię zimy z bardzo prostego i prozaicznego powodu – bo jest zimno, a ja jestem istota ciepłolubna – ale jest coś w tej porze roku, co sprawia, że czuję się wesoło i szczęśliwie. Jak pewnie nie trudno się domyślić to święta i wszystko, co z nimi związane. Już w galeriach handlowych wystrój nastraja świątecznie. Jakby nie było to zbyt dziwne, bym ubrała choinkę i ozdobiła światełkami dom. Kocham tą atmosferę. Czuję się wówczas jakoś uroczyściej, podniośle, po prostu lepiej. W tej atmosferze wszelkie smutki i zmartwienia jakoś znikają, albo stają się mało ważnymi. Te ozdoby, kolędy, Mikołaje, różne atrakcje dla dzieci, po prostu aż chce się żyć. Może nie jest to zbyt dobre, że zaraz po wszystkich świętych w telewizji pojawiają się świąteczne reklamy, sklepy zmieniają wystrój na bożonarodzeniowy, ale to jest miłe. Mnie się robi cieplej na sercu J. Myślę, że fakt posiadania dzieci, dodatkowo sprawia radochę z okresu świątecznego, a jak będą starsi, to dopiero będzie zabawa. Dzisiaj czytałam, że niektóre osoby ostentacyjnie nie obchodzą świąt Bożego Narodzenia. Wiadomo, każdy ma prawo żyć jak chce, ale nie wiedzą, co tracą. Choinka musi być i to bez dwóch zdań. Ja, mam sztuczną, ale ładną. Żywa była całe lata temu, gdy miałam zaledwie kilka lat. Zrezygnowaliśmy z niej po pewnym incydencie, gdy choinka zajęła się od świeczek i buchnęła pięknym, świątecznym płomieniem. Od tego czasu postawiliśmy na choinkę sztuczną, bez prawdziwych świeczek. Dodatkowo ustawiamy ozdoby świąteczne typu stroiki, dzwoneczki, aniołki itp. Uwielbiam to J. Od czasu, gdy mieszkamy w domu, ozdabiamy dom na zewnątrz lampkami. Mój mąż szaleje pełną parą J. Nasz dom wygląda trochę jak mała iluminacja J. Ale ja tak lubię. Z takich tradycji świątecznych chciałabym wprowadzić do mojego domu, to postać Mikołaja, który przynosi prezenty. Gdy byłam dzieckiem zawsze ktoś się przebierał i przychodził do mnie po pierwszej gwiazdkę, po spożytej wigilii. Na razie dzieciaki są jeszcze małe i obawiałam się, że postać w czerwonym stroju mogłaby wprawić ich w ryk. Jeśli chodzi o Wigilię to jest spędzana w gronie rodzinnym. Trzeba się nastroić, odpowiednio ubrać, żeby było uroczyście i odświętnie. Ilość potraw nie musi być strikte tradycyjna, ale musi być karp, kapusta z grzybami, pierogi z kapustą, zupa grzybowa itp. Już czuję ich smak. Znowu będzie pięknie, przyjemnie i cudownie. Jak to dobrze, że święta są co roku J. 

Komentarze

  1. Jakie słodziaki *-* Ja mimo to, że lubię ciepło, to zimą jakoś tak nwmm.. Też jest pięknie :)

    https://luxwell99.blogspot.com/2017/12/1-rozdzial.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. To zdjęcie sprzed 2 lat :) teraz to już kawał chłopa :).

      Usuń
  3. Oj tam, dziwnie... niektórzy wyciągają świąteczne ozdoby już pod koniec listopada :D Też lubię tę świąteczną atmosferę i mam nadzieję, że w tym roku będzie śnieg :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja także uwielbiam atmosferę swiat. Koledy w kawiarniach od początku grudnia tylko wywołują uśmiech na mijej twarzy. A kazdy jest dla siebie jakby milszy. Najchetniej tez ozdobiłabym swoj dom milionem lampek, a choinka moglaby stac ubrana w bombki już od 1 grudnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram. Chociaż kalendarz adwentowy wywieszę :).

      Usuń
  5. Ja także już nie mogę się doczekać świąt i już odliczam dni <3
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okres przedświąteczny jest wspaniały, pełen światełek i miłych akcentów, bo same święta to szybko mijają.

      Usuń
    2. Tak, choć ten okres od Bożego Narodzenia do Sylwestra to jest kilka miłych dni :).

      Usuń
  6. Mam takie same odczucia i również z niecierpliwością czekam na Boże Narodzenie <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Hehe ja również nie będę oryginalna i powiem, że lbię grudzień z uwagi na święta i klimat okołoświąteczny. U mnie synek już dopytuje kiedy będzie w domu choinka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja kocham Boże Narodzenie! Dzisiaj robiłam ozdoby z zimnej porcelany (mój pierwszy raz). Już się nie mogę doczekać, kiedy je powieszę na choince. Z synkiem robiliśmy też kalendarz adwentowy z rolek po papierze toaletowym. Już czuję atmosferę zbliżających się Świąt! :) Ja również lubię ciepełko, jednak jeśli już ma przyjść ta zima, niech będzie biała,a nie taka chlapowata, jak w moim mieście...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też uwielbiam Boże Narodzenie, te dekoracje, wyjątkową atmosferę, pisoenki... 😃

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też lubię Święta-pełen relaks :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też jestem ciepło lubna ale dla tych cudownych widoków zniose nawet mróż.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też uwielbiam święta a jeszcze więcej radochy mam gdy widzę jak moja córka robi ze mną pierniki i wszystko jest w kolorowym lukrze... Cudowny wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moi za rok pewnie też będą aktywnie upiększać, na razie jeszcze są mali :).

      Usuń
  13. sliczne dzieci :) tez lubie te atmosfere swiateczna, i najcudniejszy na swiecie barszcz z uszkami! ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też już czekam 😀 www.meriskarecenzuje.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja nie lubię tego etapu wystrajania wnętrz, ubierania choinki (potem trzeba ją rozebrać!!!) itp. Ale w sklepach czy na rynku ładnie to wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię dużo pierdołek, dekoracji wszędzie :).

      Usuń
  16. U nas tylko kalendarz adwentowy jako ozdoba świąteczna, na resztę jeszcze czekamy. Dla mnie to jeszcze troszkę za wcześnie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj my kochamy grudzień :D tyle się w tym miesiącu dzieje, że nie sztuka pokochać ten zimowy miesiąc! Najlepsze jest oczekiwanie na święta i ten widok prezentów pod choinką :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam tak samo, też nie lubię zimy przez zimno :D Dla mnie mogłoby być ciepło cały rok!

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne maluszki, kiedy ma się dzieci a szczególnie małe, chyba inaczej odczuwa się święta :-) Lepiej :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. JA 6.12 mam zamiar ubrać choinkę :) zawsze czekałam dłużej ale w tym roku chyba nie wytrzymam :).

    OdpowiedzUsuń
  21. Myślę, że jeżeli ktoś nie obchodzi świat to tylko i wyłącznie jego sprawa, myślę, że nic nie traci, ponieważ pamiętajmy, że Polska to nie tylko Katolicy 😊
    Jeżeli chodzi o moją rodzinę, to myślę, że wszyscy po równo nie możemy sie doczekać tego magicznego okresu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Też wole ciepło i raczej nie lubię zimy, ale prze święta właśnie, czekam na nią z niecierpliwością. Gwizdka to mój ulubiony okres w roku. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. U nas przygotowania również na całego. Z dziećmi święta przeżywa się w bardzo szczególny sposób

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, pamiętam jak ja przeżywałam, będąc dzieckiem :).

      Usuń
  24. Święta to mój ukochany czas w roku! I tą miłością zaraziłam też synka :) Pierniki już upieczone, pomarańcze się suszą, kalendarz adwentowy zrobiony - a nawet częściowo odpakowany, część dekoracji DIY przygotowana - nastrajamy się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja planuję jutro ubrać choinkę i wyciągnąć ozdoby świąteczne. Szykuję się też do wykonania choinki z orzechów :). Ale tutaj to może być różnie :).

      Usuń
  25. Też chciałabym mieć dom w którym mogłabym poszaleć z dekoracjami :) Niezła ta przygoda z prawdziwą choinką :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) oj działo się. Ja znalazłam tą choinkę, bo wszyscy byli w kuchni, a ja przyszłam do pokoju :).

      Usuń
  26. Ja też należę do zmarźluchów które nielubią zimna, ale również atmosfera świąteczna sprawia, że lubię grudzień. Wydaje mi się, że łatwiej dbać o świąteczny klimat w domu kiedy są dzieci. Gdy urodził się Kubulek, na nowo zaczęłam mocniej starać się o wystrój domu, itp.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja nic w tym poście nie widzę - tylko Twojego uśmiechniętego synka :) Mamo, przyćmił swym blaskiem Twój artykuł :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja też nie mogę doczekać się Świąt :) A dzieciątko przecudne!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślepaczki

Ja Pacze Sercem - adopcje kotów niewidzących

Popularne posty