Jaki ojciec, taki syn :)
Nie wiem co robi w nocy jedne z moich
synów. Gdzie chodzi i dlaczego na boso. Dzisiaj rano miał dziury na obu
paluchach i poprzecierany materiał na palcach. Mąż się śmieje, że jego krew. On
umarłby chyba, gdyby skarpetki w całości miał przez dłuższy czas. Dziura na
palcu i pięcie to postawa. Zawsze broni się tym, ze ja mam dużo rajstop,
skarpetek itp. Podobnie ma się z butami. Zawsze jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności
pękają, rozłażą się itp. Powinien chyba iść do kowala. Jakby ten mu ukuł to by
na dłużej starczyły J.
Komentarze
Prześlij komentarz