Taki to mój mądry syn
Mój syn ostatnio mnie znowu zadziwił.
Poprosiłam go żeby przyniósł but dla brata a on to zrobił. Wczoraj znowu przechodził
samego siebie. Nie chciał żeby matka siedziała o suchym pysku, podawał mi co
chwilę butelkę soku – miałam go wlać do szklanki, a następnie podawał mi szklankę.
Jest nadzieja, że na starość będzie miał mi kto podać szklankę herbaty. To, że
co chwilę wciąga do łóżeczka krzesełka żeby sobie usiąść, już nie wspomnę. Oczywiście
mania porządkowania nadal trwa. Wszystko musi być na swoim miejscu. Taki to mój
syn.
Komentarze
Prześlij komentarz