Proszę o chwilę wolnego
Dzisiaj miałam sen. Może nic w tym niezwykłego
ale to, co się nim zdarzyło, na obecne czasy, jest niezwykłe. Otóż, śniło mi
się, że przeczytałam całą książkę. Wiem, śmieszne i świadczące niezbyt dobrze o
mnie ale fakt, że ostatnio nie czytam dorosłych książek nie wynika z mojego
lenistwa i niechęci ale z braku czasu. Bardzo chętnie usiadłabym z dobrym
kryminałem albo thrillerem. Na przeczytanie czeka książka o pisaniu blogów. Niestety,
nie jest mi dane usiąść spokojnie i czytać. Tak myślę że może jak chłopaki
pójdą na studia to będę miała trochę więcej czasu, bo w wieku szkolnym trzeba
będzie pomóc w pracach domowych, chociażby je sprawdzać. Nie jestem
zwolennikiem wyręczania dzieci w takich zadaniach ale uważam, że w dzisiejszych
czasach dziecko musi dobrze wystartować żeby było mu łatwiej. Czasami więc
trzeba mieć nadzór nad tym, jak dziecko się rozwija i jakie robi postępy. W tym
miejscu cieszę się, że mam bliźniaki, bo będę miała jeden materiał do
opanowania J. Moje chłopaki będą też mogli sprawdzać się nawzajem
i pilnować. Są plusy w posiadaniu bliźniąt J.
Kochana nie jesteś jedyna, od 4 lat ksiazki jakie czytam to dla dzieci i kulinarne (w tych drugich czytania jest wyjątkowo mało 😜) O chwili sam na sam z książka moge tylko pomarzyć, bo nawet gdy mała idzie na drzemkę to starszak wzywa do wspólnej zabawy, a wieczorem - no cóż czasami padam szybciej niz dzieciaki 🙈
OdpowiedzUsuń:) człowiek teraz nie marzy o poimprezowaniu, ale o położeniu się spać :) A książki to rarytas :) może kiedyś :))
UsuńA ja jako mama trójki nie wyobrażam sobie dnia bez czytania, chociaż kwadrans ale muszę bo inaczej się uduszę ;) słucham też podczas biegania i czytam podczas karmienia młodej :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, na prawdę jestem pod wrażeniem.
Usuń