Moje dzieci lubią porządki

Moje dziecko przechodzi samego siebie. Dzisiaj wzięło się za porządki i co winno być w szufladzie, do szuflady zostało schowane. Wczoraj wyniesione dwie butelki z szafki w kuchni, dzisiaj zostały z powrotem odniesione na miejsce. Miejsce butów jest w korytarzu a książeczek na stoliczku. Nie ma przeproś. Pan pedant i porządnicki wie najlepiej jak zachować ład i porządek w domu. Jest nadzieja w tym dziecku J. Drugi syn też nie jest w ciemię bity. Wie do czego służy odkurzacz i jak go używać.