Wyścigi psich zaprzęgów - fotorelacja















 






Komentarze

  1. Piękne te psiaki. To musiało być naprawdę fajne wydarzenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajne. Teraz byliśmy tylko widzami, bo zwykle mój mąż też startuje z malamutami :)

      Usuń
  2. To są Haskie czy Malamuty, piękne psiska :) To bardzo ciekawy, sport, pasja.A dzieciaki zainteresowane,kibicują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w większości husky. My mamy malamuty i z nimi mąż jeździ :).

      Usuń
  3. Piękne - i to jedyny epitet który z siebie wykrzesać mogę - nie dlatego że nie lubię psów...Mój brat bez znajomości tej rasy kupił sobie pieska, 14 lat temu...później pies został u rodziców bo on zamieszkał w bloku. Pies nie ma dostatecznej porcji ruchu i przy byle okazji ucieka , kopie doły itp.... ale fakt - jest piękny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo te psy potrzebują ruchu, muszą się wybiegać. My oddzieliliśmy ogród od terenu, na którym mogą biegać bo były wykopane takie doły, że do połowy się mieściliśmy.

      Usuń
    2. Dlatego zanim zdecydowałam się na psa czytałam i rozmawiałam z hodowcami. W końcu od 8 lat mam owczarka niemieckiego. To była dobra decyzja. Pies towarzyski i stróżujący.

      Usuń
  4. Ciekawa impreza. Jeszcze takiej nie widziałam. Szkoda, że pogoda nie dopisała, ale widać, że i tak wszyscy świetnie się bawili.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba to przeżyć, te psy, które nie mogą doczekać się startu, to ich zawodzenie i bieg.

      Usuń
  5. Moja córka, miłośniczka psów, byłaby zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie zawody są w okresie jesiennym i wiosennym w różnych rejonach Polski. NA prawdę warto choć raz to zobaczyć.

      Usuń
    2. Muszę poszukać, czy w naszej okolicy są organizowane takie zawody.

      Usuń
    3. Co jakiś czas takowe są. Zapraszam do polubienia mojego fanpage, na bieżąco będę udostępniała informacje, jeżeli taka impreza będzie miała mieć miejsce.

      Usuń
  6. Jeżeli taka zabawa/zawody nie męczą mocno zwierzaków, to ok. Ale poganianie psich zaprzęgów nie wydaje mi się być jakoś specjalnie miłym widowiskiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tych psów nikt nie pogania, one nie mogą się doczekać tego biegu, to ich żywioł. Trzeba by zobaczyć jak te psy wyrywają się na starcie żeby biec. Gdy brane są szelki to one już się cieszą.

      Usuń
  7. Za wiele nie wiem o psich zaprzęgach, wiec nie mam zdania o tym. Ale widzę cudowne zdjęcia, psy, których oczy mówią o szczęściu i naprawdę świetne zgranie. Pozdrawiam, poulciak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BO to są prawdzie, zgrane zespoły :). Również pozdrawiam :).

      Usuń
  8. Już na same te psy miło popatrzeć, a dla dzieci to zawsze jest abstrakcja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci, oczywiście starsze, bodaj 5-6 letnie mogą wziąć udział w tzw. pucharze samojeda, gdzie biegną z psem pod opieką opiekuna

      Usuń
  9. Nigdy nie słyszałam o takich wyścigach i ogólnie mistrzostwach. Ciekawa sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawa sprawa, psy genialne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie piękne psy!! Super sprawa, moje dzieciaki były by bzadowolone.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne psiaki i fajna atrakcja dla dzieciaków
    Artur

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślepaczki

Ja Pacze Sercem - adopcje kotów niewidzących

Popularne posty