„Pieśń o Bernadetcie” Wydawnictwo Promic, niesamowita opowieść


Pamiętam, gdy będąc dzieckiem obejrzałam film „Pieśń o Bernadetcie” w wersji czarno - białej. Niesamowicie mi się spodobał i oglądałam go jeszcze wielokrotnie, dlatego gdy zobaczyłam książkę o tym samym tytule, wydaną przez Wydawnictwo Promic, zapragnęłam ją przeczytać.


„Pieśń o Bernadetcie” stanowi votum Franciszka Werfela za wybawienie jego i żony z beznadziejnego położenia podczas II wojny światowej. Pisarz w tym czasie trafił do Lourdes, tam poznał historię Bernadetty Soubirous i cudownych uzdrowień.

Historia opowiada  o Bernadetcie Soubirous, córce zubożałego młynarza, chorowitej dziewczynce, która w czasie wyprawy po chrust, w grocie Massabielle spostrzega piękną panią. To początek wydarzeń, które zmieniło oblicze kościoła i wpłynęło na miasteczko i jego mieszkańców. Historia przedstawiona z różnych punktów widzenia z naciskiem na wątpliwości i przeszkody, które piętrzyły się przed Bernadettą i jej Piękną Panią. Bernadeta chciała tylko być jak najbliżej Pięknej Pani, wykonując posłusznie jej polecenia. Ta prosta, może lekko nierozgarnięta dziewczyna, skupiła na sobie uwagę, czego w zasadzie sama nie rozumiała, bo to nie ona przecież była najważniejsza. Co istotne, nigdy nie mówiła, że widziała Matkę Boską. Kościół i mieszkańcy nie mogli pojąć jak to się stało, że taka osoba dostąpiła takiego zaszczytu, przecież to było niemożliwe.

Książka napisana w formie relacji wydarzeń, przez niekatolickiego autora, który nie zagłębia się w tajniki wiary, lecz tworzy portret psychologiczny ludzi uczestniczących w wydarzeniach.

Pozycja dla wierzących i ateistów, bo to wspaniała historia wydarzeń, przemyśleń, refleksji. Pobudzająca, ale i wymagająca lektura, która na pewno nie zawiedzie.


Komentarze

  1. Ciekawa historia, moja mama lubi takie książki. Podeślę jej linka do Twojej recenzji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo książek mam już do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie oglądałam filmu i książki też niestety nie czytałam, ale bardzo mnie zaciekawilaś.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, wydaje się interesującą propozycją czytelniczą.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda na to, że to rzeczywiście ciekawa publikacja. I jaka ładna okładka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zainteresowałaś mnie tą propozycją. Recenzja brzmi ciekawie. Z przyjemnością sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa propozycja! I bardzo ładnie wydana :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pozycja ciekawa jednak nie w moim klimacie. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam .Recenzja bardzo fajnie napisana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z ciekawości sprawdzę czy jest na Legimi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Historię znam doskonale, ale o tej książce nie słyszałam jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. a ja miałam koleżankę, która w dzieciństwie zapytana raz przez matkę, skąd miała pieniądze na cukierki odpowiedziała: od Bernardetki.
    Okazało się, że wyjmowała sobie grosiki z przydrożnej kapliczki z Bernardetką :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja sama nie czytam takich książek, ale podpowiem siostrze aby spojrzała na tą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  14. Takich książek powinno być więcej, bo pokazują neutralną stronę bardzo ważnych dla wierzących zagadnień.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaskoczyłaś mnie, nie słyszałam o tym wydawnictwie wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  16. Interesująca pozycja :) Pewnie wielu osobom się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie czytałam jeszcze nic z tego wydawnictwa

    OdpowiedzUsuń
  18. Moja babcia o niej opowiadała, może warto przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dotąd nie słyszałam o tej pozycji

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy nie słyszałam o takiej postaci. Jak gdzieś wpadnę na tę książkę, to ją przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Książka wydaje się być interesująca, ale jak było by w praktyce to muszę sprawdzić

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo podoba mi się, że książkę napisał niekatolik. Jego spojrzenie na temat jest dzięki temu bardziej obiektywne.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie słyszałam o tej książce ale wydaje się ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Super napisana recenzja, naprawdę warto przeczytać tą książke!

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie mój klimat ale znajdzie swych odbiorców ta książka:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Historia wydaje się bardzo ciekawa. Nie moja bajka, ale z pewnością znajdzie ona swoich fanów. Miło, że sympatycznie spędziłaś czas. To najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślepaczki

Ja Pacze Sercem - adopcje kotów niewidzących

Popularne posty