Pierwsze urodziny

Ja to jestem z choinki urwana, ślepa i nieogarnięta zarazem chyba. Roczek dzieci, trzeba więc nagrać wróżbę wyboru przedmiotów. Najpierw jeden syn, wybrał książeczkę i ewentualnie różaniec. No i ślepa kamanda nie wiem jak, ale nie włączyłam kamery w telefonie. Żeby nie było, to chwila przerwy i drugi syn, który zdecydowanie chwycił za różaniec. W celu nagrania pierwszego syna powtórka z rozrywki. Teraz jednak chyba podpatrzył i też wybrał różaniec. Jak się zdenerwowałam na samą siebie to słów mi brak. Żeby zachować tradycję jeden z synów obdarł sobie nos w nieznanym nam momencie. Rok wcześniej, gdy był pierwszy dzień w inkubatorze też sobie zdarł nochala. Ponadto, tort a raczej malina z niego, rzuciła się do ataku wywołując ryk w niebogłosy. Ogólnie urodziny udane. Chłopaki dostali super basen ze zjeżdżalnią. 

Komentarze

Ślepaczki

Ja Pacze Sercem - adopcje kotów niewidzących

Popularne posty