Montessori, co to jest za metoda i czy warto ją stosować?

Coraz częściej w ostatnich czasach słyszy się o metodzie Montessori. Można powiedzieć, że to trochę moda, trend, a jednocześnie wracanie do korzeni. We wspomnianej metodzie wszystkie dzieci od urodzenia nastawiane są na własny rozwój, dąży się, aby osiągały niezależność, by sprawnie przeszły od dzieciństwa do dorosłości. Podstawą stosowania tej metody jest szanowanie naturalnej indywidualności każdego dziecka, zarówno w odniesieniu do rozwoju fizycznego, umysłowego, duchowego, jak i emocjonalnego, a także kierowaniu go do całościowego wzrostu.

Wydaje się to takie proste, banalne i oczywiste, a jednak okazuje się, że te zasady nie są tak do końca stosowane, zarówno w domach rodzinnych, ale także i w szkołach, czy przedszkolach.

Aby właściwie i swobodnie dziecko mogło się rozwijać, musi być przygotowane otoczenia, w których może pracować z wybranymi przez siebie materiałami.

Dziecko chce się uczyć, to jego natura, a przy tym nie męczy się i nie czuje przymusu nauki, czuje się raczej szczęśliwe i zadowolone. Samodzielność wykonywanych przez dziecko prac, pod nadzorem dorosłego, przyczynia się do rozwoju koncentracji i samodyscypliny. To powoduje, że praca dziecka jest zgodna z jego możliwościami oraz tempem. Gdy dziecko ma zapewnione materiały i zadania może swobodnie się rozwijać.

Odpowiednie otoczenie to takie, które charakteryzuje się pięknem, jest proste i dostępne, a przy tym rzeczywiste. Dziecko nie ma ograniczeń podczas swojej pracy, przy czym działa zgodnie z określonymi zasadami, będąc częścią grupy. Oczywiście należy zapewnić odpowiednie materiały.

W metodzie Montessori dokonuje się podziału dzieci na grupy wiekowe, które są mieszane, tam dziecko może rozwijać się społecznie i uczyć się od siebie wzajemnie.

Jeszcze parę słów o pomocach dydaktycznych. Mogą to być kolorowanki, czytanki, książeczki z zadaniami z liczbami - dziecko może po nie sięgnąć, kiedy ma ochotę.

To tak ogólnie i pokrótce na temat tej metody, w którą muszę się wgryźć i opanować. Teraz jest ten czas, aby ułatwić dzieciom rozwój, żeby lepiej przystosowały się do życia i miały lepszy start w przyszłość.


Pamiętajmy więc, że jeżeli dziecko rysuje czerwone słońce, bądź różową trawę nie każmy mu tego zmieniać. Wyobraźnia dziecka jest niczym nieograniczona, tak samo jak możliwości pojmowania świata. Niech to robi po swojemu.

Komentarze

Ślepaczki

Ja Pacze Sercem - adopcje kotów niewidzących

Popularne posty