Bezprzewodowy Monitor Oddechu Respisense Ditto

Z własnego doświadczenia wiem, że to fantastyczne urządzenie, pozwalające matce na spokojny sen, wykonywanie czynności domowych, bez nieustannego sprawdzania czy dziecko oddycha.



W urządzeniu można włączyć funkcję „tykania”. Przy każdym oddechu dziecka słychać tyknięcie. Ja, dzięki tej funkcji nie zrywałam się w nocy z łóżka, co chwilę i na spokojnie mogłam zająć się innymi czynnościami, bez obaw, czy dziecko oddycha, czy nie przykryło się kołderką, czy nie leży na buzi i ma problem ze złapaniem oddechu. Jeżeli coś byłoby nie tak, to najpierw uruchamiały się wibracje, które pobudzają do oddechu, a jeżeli to nie pomogło to włączał się alarm.


U swoich dzieci stosowałam monitor oddechu 24/h, gdziekolwiek byliśmy.
W samochodzie, gdy dziecko siedzi z tyłu i nie można go obserwować cały czas było też super rozwiązaniem.

A tu informacje od producenta:
Unikalny, bezprzewodowy monitor oddechu Respisense Ditto to funkcjonalne urządzenie, które może towarzyszyć dziecku w domu, na spacerze, podczas podróży, w wózku i kołysce, a nawet na rękach opiekuna. Stosowanie monitora oddechu jest szczególnie zalecane w przypadku wcześniaków, jednak pozwala on na nadzorowanie płynności oddechu także dzieci urodzonych w terminie. To przenośne urządzenie wyróżnia się niezwykle prostą obsługą i zaczyna działać zaraz po zamocowaniu na pieluszce niemowlęcia lub na ubrankach. Funkcjonalny monitor oddechu Respisense Ditto jest nowoczesnym rozwiązaniem dla najmłodszych dzieci, które umożliwia łatwe kontrolowanie oddechu niemowlęcia podczas snu także poza obszarem pokoiku dziecięcego. Najważniejszą właściwością tego urządzenia jest bezprzewodowość. Prosty kształt tego modelu doskonale dopasowuje się do ciała dziecka i uskutecznia monitoring aktywności malca.


CECHY PRODUKTU
Bezpieczeństwo:
- nagroda zaufania Złoty Otis 2009 w kategorii Debiut Roku,
- godło Laur Konsumenta Odkrycie Roku 2009,
- znak bezpieczeństwa CE, 
- spełnia wymogi norm 2001/95/EC i 89/336/EEC, zgodnie z certyfikatem TUV Rheinland Quality Services,
- produkcja urządzenia objęta została systemem ISO 9001:2000,
- sygnalizacja diodowa- kolor niebieski oznacza nieprawidłowo przypięty monitor, zielony miga, gdy dziecko oddycha miarowo, żółty, gdy wykryty jest ogólny ruch, pomarańczowy, gdy włączają się wibracje lub narastający alarm, czerwony sygnalizuje błąd systemu lub wyczerpującą się baterię.
Komfort:
- kształt Respisense pozwala precyzyjnie monitorować bezdech całą swoją powierzchnią - nie ma więc znaczenia czy monitor jest przypięty do pieluszki i ma bezpośredni kontakt z dzieckiem, czy też do ubranka,
- pozwala on na nadzorowanie płynności oddechu,
- dopasowuje się do ciała dziecka i uskutecznia monitoring aktywności malca,
- pobudza dziecko wibracjami po 15 sekundach bezdechu, a po 20 sekundach pojawia się narastający alarm - gdy oddech zostanie przywrócony w wyniku wibracji monitora, czerwona dioda z wykrzyknikiem poinformuje o pojawieniu się bezdechu.
DANE TECHNICZNE
- bateria: Respisense ER14250 M 3.6V Lithium,
- alarm pierwotny: szybki świergoczący dźwięk 2.7kHz,
- alarm wtórny: powolny świergoczący dźwięk 2.7kHz,
- auto-test włączania: testuje wewnętrzną integralność i stan baterii.
WYMIARY
- waga – 30 g

A teraz punktacja (skala 0 do 5):
Opakowanie:  – 5 punktów, zabezpieczone, uniemożliwiające używanie przez kogoś przed nami.
Efekt: rewelacyjny – 5 punktów, gdybym mogła, dałabym więcej, mój spokój jest wiele wart.
Bezpieczeństwo: – 5 punktów

Cena: ok. 400 – 500 zł – 2 punkty



Razem: 17 punktów na 20.

Komentarze

  1. Monitory oddechu są bezcenne. Kupujesz sobie spokój.

    OdpowiedzUsuń
  2. Póki co nie dla mnie, ale takie urządzenie z pewnością jest przydatne, choć cena zawrotna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, cena powalająca, to prawda, ale uznałam, że mój spokój i życie dzieci jest cenniejsze.

      Usuń
  3. Ja nie stosowałam przy moich dzieciach tego typu urządzeń. Uważam, że dla większości dzieci są zbędne. Jednak są dzieci, które je potrzebują i przede wszystkim rodzice, którzy dzięki takim sprzętom śpią spokojniej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na prawdę, dla mojej psychiki był to cudny wynalazek :)

      Usuń
  4. Świetna sprawa! Możliwość zabrania do auta jest bezcenna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna sprawa! Możliwość zabrania do auta jest bezcenna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna sprawa, mozna sie bardziej wyluzowac i nie biegac ciagle po domu i sprawdzac, czy wszystko z dzieckiem ok :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Coraz bardziej przekonuje się, że będę musiała to kupić. Już niebawem urodzi się moja córeczka i pewnie zakup tego sprzętu uspokoiłby mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. My nie korzystaliśmy z monitora oddechu. Jednak uważałam to za zbędny gadżet tym bardziej że córka śpi z nami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas to się świetnie sprawdziło. Moi chłopcy spali w swoich łóżeczkach i w nocy słyszałam tykanie, czyli oddychali. W ciągu dnia też mogła wyjść do innego pomieszczenia, bo wiedziałam, że jakby coś się działo to uruchomi się alarm.

      Usuń
  9. Ja bym ocenił /3 ponieważ uważam to za mało istotne w domu urządzenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma prawo do własnej oceny, jeżeli miało się okazje korzystać z tego urządzenia i nie jest się z niego w pełni zadowolonym. Doświadczenie to podstawa.

      Usuń
  10. Nie uważam, że to mało istotny gadżet. Moja córka przez pierwsze kilkanaście tygodni "zapominała" oddychać kilka razyw ciągu nocy i gdyby nie to "mało istotne w domu urządzenie"- jak ktoś wyżej napisał- dzisiaj nie byłaby z nami.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawe urządzenie - nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje :)

    http://przystanek-klodzko.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwsze słyszę o takim urządzeniu. Jak będę miała kiedyś dzieci to z pewnością z niego skorzystam :)
    Co powiesz na wspólną obserwację ?

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie stosowałam monitora oddechu. Na początku zastanawialiśmy się nad takim zakupem, ale ostatecznie zrezygnowaliśmy. Choć przyznaję, że często zaglądałam fo małej, żeby się upewnić, że wszystko ok.

    OdpowiedzUsuń
  14. Często ostatnio mówi się o śmierci łóżeczkowej, więc gdybym obecnie potrzebowała to z pewnością kupiłabym taki monitor oddechu. Nawet trafiłam przez przypadek na taki ranking https://bezpiecznybrzdac.pl/ranking-najlepszych-monitorow-oddechu/ i muszę przyznać, że wybór tych urządzeń jest całkiem spory. Jest w czym wybierać.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślepaczki

Ja Pacze Sercem - adopcje kotów niewidzących

Popularne posty