Głaskanie brzucha ciążowego
Wpadł mi w oczy tekst odnośnie
głaskania brzuchów ciężarnych przez osoby z otoczenia i fakt, zgadzam się z
tym, iż nie jest to wcale a wcale przyjemne. Może jestem inna ale nie przepadam
za obmacywaniem mnie przez innych, nawet jeżeli dotyczy to brzucha ciążowego. To
takie intymne, że nie chciałabym żeby go dotykali inni. Równie dobrze mogli
by mnie łapać za tyłek lub piersi. Podejrzewam, że wiele kobiet ma podobne
odczucia. To, że jest się w ciąży nie oznacza, iż kobieta doznaje ogólnego
zdebilenia i tylko czeka, żeby każdy kto ma ochotę macał ją po brzuchu. Ja, gdy
byłam w ciąży, jakoś unikałam takich czułości, może dlatego, że niewiele miałam
styczności z ludźmi, gdyż byłam uziemiona w łóżku. Z resztą nigdy nie byłam
nadmiernie wylewna i nie lubię, gdy ktoś przekracza moją przestrzeń, dlatego
też pewnie otoczenia ma tego świadomość i woli nie ryzykować, przecież kobiety
w ciąży lepiej nie denerwować. A tak na poważnie, obmacywanie i głaskanie
brzucha, nawet przez samą ciężarną, wcale nie jest dobre. Gdy byłam w szpitalu
wielokrotnie położne zwracały uwagę kobietom, żeby tego nie robiły, ponieważ
mogą wywołać skurcze. Tak więc nie głaskajmy, nie macajmy i nie pozwalajmy
innym.
Komentarze
Prześlij komentarz