Odparzenia u niemowląt i noworodków
Niestety, pewnie nikt nie zdołał
uniknąć takiego problemu u dziecka, jednak są dzieci bardziej i mniej podatne
na odparzenia. Moje chłopaki po urodzeniu pod tym względem były różne. Jeden bez
większych problemów, jedynie lekkie odparzenia na tyłku, natomiast drugi
wyglądał jakby go z wrzątku wyjęli. Czerwony, również na twarzy, aż mu powieki
popuchły. Najlepszym środkiem, który można zastosować u takich małych dzieci
jest Bepanten. Oczywiście nie na powieki. Dostał jakąś maść do oczu ale co to
było nie wiem. Zaaplikowali mu w szpitalu i pomogło. Najlepsza jest maść. Istnieje
krem ale ma bardziej wodnistą konsystencję i przynosi gorsze efekty. Smarujemy więc
dosyć grubo zaczerwienione miejsca. Jeśli jest to pupa to po każdym
przewinięciu. Naprawdę efekty są wręcz spektakularne. Odparzenie znika bardzo
szybko. Istnieje również maść Sudocrem, przy czym jest ona wysuszająca i raczej
jej nie stosuję. Owszem, jeżeli są jakieś wypryski, krostki to można je
posmarować. Sprawi, że one przyschną ale przy odparzeniu to raczej trzeba
natłuścić niż wysuszyć skórę. Oczywiście w przypadku odparzeń wskazane jest
częste mycie tych miejsc, dobrze jest dodać do wody Kalium hypermanganicum. Zabarwi
wodę na różowo. Ma działanie antybakteryjne. Występuje w postaci tabletek i
proszku. Myślę, że lepszy jest proszek, gdyż dodając ten środek do wody nie
można przesadzić z jego ilością. Woda powinna być zaróżowiona a nie
ciemnofioletowa. To chyba na tyle, jeśli chodzi o problem odparzeń. Żeby ich
uniknąć należy często zmieniać pieluchy, myć, dbać o czystość dziecka i jak się
da to wietrzyć tyłek J.
Komentarze
Prześlij komentarz