Bing. Magazyn 1/2019
Znacie Binga? Jeśli Wy go nie znacie, to
na pewno Wasze dzieci uwielbiają tego sympatycznego króliczka. Bing to maluch,
który uczy się życia, popełnia błędy, ale i zdobywa nowe doświadczenia. Ma
swego opiekuna Flopa, mądrego i opiekuńczego, który zawsze wszystko wyjaśnia.
W
tym miesięcy pojawiło się pierwsze wydane dwumiesięcznika opowiadającego o
przygodach Binga. Czasopismo zawiera wiele rozwijających zabaw, kolorowanek,
gier. Dziecko nie będzie się z nim nudziło. Moim chłopcom spodobało się bardzo.
Ponadto do gazetki został dołączony prezent – postać Binga i Flopa. Moi chłopcy
nie posiadali się z radości, kiedy sami mogli odgrywać scenki z życia czarnego
króliczka.
Czasopismo „Bing” gwarantuje
świetną zabawę i niezawodny sposób na nudę, dziecko uczy się i rozwija wartości
takie jak poczucie wspólnoty, umiejętności interpersonalne. Każdy egzemplarz
zawiera plakat oraz zabawkę związaną z bajką.
Dodatkowo chcę zachęcić do
książeczki opowiadającej o przygodach Binga i jego przyjaciół, która będzie
świetnym uzupełnieniem czasopisma i zapewni dzieciom długie chwile zabawy i
przyjemności.
Figurka tego króliczka jest nieco przerażająca. Ale tak, to fajny pomysł z tym magazynem :) dzieciaki lubią takie rzeczy.
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje, że dzieci polubią ten magazyn :D
UsuńBo ja wiem, gorsze rysunki już widziałam :-))
UsuńA ten pomarańczowy Flop to właściwie co to jest? Moi chłopcy lubiące figurki. I bajeczkę też.
OdpowiedzUsuńFigurki może nie do końca, ale reszta fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńKolorystyka książeczki a przede wszystkim Binga jest dość dziwna - a może to tylko tak wygląda na moim komputerze.
OdpowiedzUsuńTen króliczek trochę przerażający..
OdpowiedzUsuńAle tylko jako figurka. W magazynie wygląda uroczo :)
UsuńMy nie znamy, ale myślę, że jeśli można z nim robić zadania to córka się na pewno z nim polubi
OdpowiedzUsuńMamy tę gazetkę. Binga Tosiek lubi od małego. Mamy też kilka książeczek, które czekają na młodszą pociechę :)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić przegląd kiosków i poszukać tej gazetki. Moja córka ucieszy się z takich figurek
OdpowiedzUsuńTego króliczka to ja nie znam ?? Nie wiem dlaczego ??
OdpowiedzUsuńDość oryginalna ta postać🙂
OdpowiedzUsuńMyślę, że bardzo fajne dla dzieci :) tylko żeby jeszcze te lalki były lepszej jakości ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mieliśmy przyjemności poznać Binga, ale wydaje się uroczy. Dzieci uwielbiają dodatki w postaci takich figurek ! :)
OdpowiedzUsuńLubimy binga i mamy też gazetkę
OdpowiedzUsuńZgadzam się z dziewczynami wyżej figurka jest odrobinę przerażająca, ale myślę że zarówno ona jak i gazetka przypadnie dzieciom do gustu.
OdpowiedzUsuńMoja córka nie znosi Binga, u nas na topie Pidżamersi
OdpowiedzUsuńNie znam ale ciesze sie ze go poznalem, na przyszlosc dla mojej coreczki sie przyda.
OdpowiedzUsuńFajna książeczka, nie widziałam jej wcześniej. :-)
OdpowiedzUsuńNie znam ... ale wygląda jak coś, co może spodobać się mojego chrzesniakowi :D
OdpowiedzUsuńJa bym się chyba przestraszył króliczka
OdpowiedzUsuńBing zawsze był fajny, a z figurkami jest jeszcze lepszy, namacalny taki, w towarzystwie Flopa, znacznie bezpieczniej i ciekawiej ;)
OdpowiedzUsuńNie znam postaci ani książeczki ale podoba mi się
OdpowiedzUsuńCudowna lektura dla maluchów! Ale moje "maleństwa" niestety już z niej wyrosły...
OdpowiedzUsuńTa książeczka wygląda naprawdę ciekawie. Musi się naprawdę podobać dzieciom.
OdpowiedzUsuńPolecę znajomym z małymi dzieciakami ;)
OdpowiedzUsuń