W oczekiwaniu
Siedzę i czekam na księdza bo dzisiaj
kolęda. Śmialiśmy się wczoraj, że może przyjdzie na porę karmienia to dam mu
jednego z bliźniąt. Ma stułę to będzie co położyć pod brodę :P żeby się dziecko
nie ulało.
Moje towarzystwo musiałam rozsadzić
do oddzielnych łóżeczek bo dziwnym trafem musieli bawić się jedną i tą samą
zabawką.
Wczoraj byliśmy na wyjeździe i znowu
się denerwowałam. U mamy znalazłam bluzkę, której kiedyś nie nosiłam bo była
zbyt duża a teraz!!!! Opina się na mnie i wyglądam jak szynka w siatce. Wiem,
ostatnio poszalałam w McDonald’s ale takie wypady to są bardzo rzadkie. Nie pamiętam
kiedy coś takiego miało miejsce w przeszłości. Proces odchudzania jest bardzo
trudny. Myślę, że po ciąży to szczególnie trudne, bo to następstwo zmian
hormonalnych.
Komentarze
Prześlij komentarz