Barbara Sienkiewicz - wścibstwo społeczne
W naszym kraju to, co dotyczy innych,
jest dużo bardziej ważne i nas interesujące niż zagadnienia odnoszące się do
nas samych. Ostatnio w mediach, portalach internetowych itp. „na tapecie” jest Barbara
Sienkiewicz. Sześćdziesięcioletnia kobieta, która urodziła bliźniaki. Afera na
sto fajerek. Jak to?! Jakim prawem?! A wręcz wbrew prawu natury! Ludzie!!! Co kogoś
powinno obchodzić, co robi w łóżku ta kobieta, czy starała się o dziecko, leczyła
a może to wpadka. Wszystko, co nie jest standardem, co odstaje od normy szybko
znajduje się w kręgu zainteresowania społeczeństwa. Nie masz już człowieku
prawa do prywatności i własnych decyzji bo zawsze zostaniesz osądzony. Dlaczego
tak się dzieje? Dlaczego jesteśmy tak nietolerancyjni i rządni sensacji? Czyżbyśmy
nie mieli nic interesującego do roboty w naszym życiu? Przemawia przez nas
wścibstwo i zdewocenie, taka pani Dulska. Dobrze zostaliśmy opisani w tej
lekturze. Tylko czekamy na sensację a nasze własne brudy chowamy jak
najgłębiej. Wiemy, że tuż za ścianą nasi sąsiedzi tylko czyhają aż powinie nam
się noga. Oj, mieliby wtedy używanie. Może dlatego wolimy zwracać uwagę na
innych, na ich problemy, odstępstwa od normy żeby tylko nami nikt się nie
zainteresował. A wracając do Barbary Sienkiewicz, uważam, że ta kobieta ma
prawo do normalnego życia, życia jakie ją spotkało i dywagacje społeczne na ten
temat są zbędne.
Komentarze
Prześlij komentarz