„Zielnik klasztorny. Sekrety Bożej apteki” autorstwa Anny Paczuskiej
Zioła od wieków są znane ze
swojego dobroczynnego działania. Przecież kiedyś medyna nie była znana, do
leczenia wykorzystywano to, co dała natura.
W dobie postępu
cywilizacyjnego trochę zapomniano o tym, co rośnie dokoła nas, a co może nas
wyleczyć, wzmocnić. Ostatnio obserwuje się ruch pronaturalny, który przypomina
nam jakie dobro nas otacza. Zamiast stosować chemiczne środki lecznicze, możemy
wykorzystać rośliny, niosące nam pomoc, a przy tym nie szkodzące tak, jak to
czynią leki.
Świetną propozycją w tym
obszarze jest „Zielnik klasztorny. Sekrety Bożej apteki”, napisany przez Annę
Paczuską. To książka podzielona na trzy części. Pierwsza to taki rys
historyczny ziołolecznictwa klasztornego, kolejny to najważniejsze informacje o
ziołach, na koniec bardzo obszerny przegląd ziół, ich zastosowania, sposobu
przygotowywania i stosowania, np. w postaci kąpieli, naparów, likierów, soków,
mieszanek. Wskazane jest kiedy i gdzie zbierać określone zioła, jak je suszyć,
przechowywać.
Uważam, że taka książka
powinna znajdować się w każdym domu, gdyż prostymi sposobami, minimalnym
kosztem możemy przygotować „domowe leki”, które wzmocnią, uodpornią nasz
organizm, a w sytuacji choroby pomogą nam wyzdrowieć.
Zaczynam powoli wracac do naturalnych metod
OdpowiedzUsuńNiestety kupno ziół jest coraz trudniejsze... Sklepow zielarskich jak na lekarstwo, a nowe rozporzadzenia ograniczają sprzedaż ziol, a to wielka strata!
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Cały ogródek sobie niedługo obsadzę ziółkami. Nie mogę się wiosny doczekać!
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak w gimnazjum własnoręcznie przygotowałam zielnik. Zbierałam i suszyłam rośliny, starannie je opisywałam i... dostałam za to 6 na koniec semestru! Taką biologię uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńZielnik klasztorny, boża apteka, a na poczcie ostatnio widzialam książkę o przepisach kulinarnych siostry Józefy....lubie naturalne sposoby ale moze w innym wydaniu, przepraszam
OdpowiedzUsuńZioła mają wielką moc, na pewno warto z niego korzystać :)
OdpowiedzUsuńludzie nie zdają sobie często sprawy jak wielkie działanie mają zioła :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie poradniki, a szata graficzna mnie urzekła :-)
OdpowiedzUsuńMam podobny zielnik dała mi go raz babcia i zachowałam go.
OdpowiedzUsuńKsiążka idealna dla mojej rodzicielki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książki, chętnie ją kupię :)
OdpowiedzUsuńo takie książki powinny być w domu:)
OdpowiedzUsuńPiękne ilustracje! Biorę!
OdpowiedzUsuńMam podobną książkę w domu :)
OdpowiedzUsuń