Jutro wszystkich świętych
Wczoraj miałam maraton zumby. Tak nam instruktorki dały
czadu, bo były dwie, że dzisiaj ledwo z łóżka wstałam. W tutejszej galerii była
noc zakupów. Jeden ze sklepów z ekskluzywnymi ciuchami zrobił 80% przeceny na
ich sporą część. Serce mi krwawiło bo były moje rozmiary ale sprzed ciąży. Obecnie
nie wchodziłam w nic.
Dzisiaj bez szału. Jak pewnie
większość polaków byłam na cmentarzu robić porządki. Święto zmarłych nie jest
rodzinnym świętem ale zawsze mam w tym dniu takie przyjemne wrażenie.
Komentarze
Prześlij komentarz