Mój tata mieszka w innym świecie Wydawnictwo Bernardinum - recenzja


Przemijanie to trudny temat dla dorosłych, a jeszcze poważniejszy dla dziecka. Jak zrozumieć stratę kogoś najbliższego, jak oswoić się z tym, że tej osoby już nie ma wśród nas. Znam to z autopsji, gdyż jako siedmioletnie dziecko straciłam nagle tatę. Trudno było mi to zrozumieć, nie wiedziałam jak mam postrzegać całkiem nową rzeczywistość. Rozmowy z dorosłymi pomagają, ale jednak dziecko ma swój własny świat, który postrzega go na swój własny sposób. 


Chciałam Państwu zaproponować piękną książkę, napisaną z perspektywy dziecka, gdyż przez dziecko jest ona napisana, przy niewielkiej pomocy mamy. „Mój tata mieszka w innym świecie” autorstwa Krzysia opisuje przeżycia, odczucia po stracie taty, który nagle umiera. To książka o rodzinie, uczuciach, wspomnieniach o tacie, o tym jak zmieniło się życie chłopca po jego stracie, jak zmienił się świat, przyszłość i marzenia. To opowieść o silnych relacjach z mamą, ale i o odmienności zdań.



To piękna i poruszająca książka. Gdy czytałam konkursowe opowiadanie Krzysia łzy napłynęły mi do oczu. Tak piękne i głębokie, poruszające, mądre i dojrzałe. „Mój tata mieszka w innym świecie” niesie ukojenie, nalewa w serce taką otuchę, daje wsparcie, nawet mnie, już dorosłej kobiecie.



To książka pisana językiem dziecka, ale jest bardzo mądra i dojrzała, skłania do refleksji, wzrusza.



Polecam ją bardzo gorąco, nie tylko po stracie bliskiej osoby, gdyż refleksja rodząca się po jej przeczytaniu wzbogaca i umacnia. Warto żeby dzieci potrafiły zrozumieć innych, którzy znaleźli się w sytuacji utraty kogoś bliskiego, żeby rozumieli co się dzieje z ludźmi, gdy odchodzą najbliżsi. Śmierć jest bolesna, ale trzeba uświadamiać dzieciom, że ona istnieje i może dotknąć każdego, wtedy trzeba sobie umieć poradzić z emocjami, jakie nas dotykają.

Kupując niniejszą publikację, wspieramy  podopiecznych Fundacji Dorastaj z Nami, która niesie pomoc rodzinom osób, które zginęły lub zostały ciężko poszkodowane podczas pełnienia służby publicznej. 



Komentarze

  1. Trudny temat i obym nigdy nie musiała się z nim zmierzyć. Książka wygląda na na prawdę mądrą, w razie potrzeby będę pamiętać o niej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto żeby dziecko ja przeczytało, pomaga zrozumieć pewne kwestie.

      Usuń
  2. Myślę, że książka bardzo dobrze tłumaczy pewne rzeczy.
    https://atrakcyjne-wakacje-z-dzieckiem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie książeczki, nie zawsze musi być kolorowo. Moim zdaniem tak powinno się dzieci uświadamiać, że nie zawsze jest tak jakby chciało. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobrze, że dla dzieci również sie pisze madre książki, a nie same gry itp. Rodzice od najmłodszych lat powinni im czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna książeczka. Na pewno się w nia zaopatrze. Dziękuję :) wiesz może gdzie ją dostanę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno można ją kupić bezpośrednio z wydawnictwa, link na dole postu. Ale myślę, że również w księgarniach jest dostępna.

      Usuń
  6. Książka wygląda pięknie i zaciekawiła mnie (co prawda osobę dorosłą bez dzieci) i pewnie sama po nią sięgnę i poczytam z moim 7 letnim bratem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Taka troszke smutna :/ nie chcialabym sie spotkac z taka sytuacja...

    OdpowiedzUsuń
  8. To dobrze, że takie tematy są poruszane i opisane trochę dziecięco, ale dojrzale :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciężki temat bardzo ciekawie przedstawiony

    OdpowiedzUsuń
  10. Pamiętam jakim odkryciem kiedyś były Bajki terapeutyczne. Teraz powstają książki na każdy temat. Świetna pomoc dla rodziców.

    OdpowiedzUsuń
  11. Potrzebna lektura, dobrze wiedzieć, że sa takie książki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, aby dziecko również czytało o trudnych sprawach.

      Usuń
  12. Czytałam kiedyś jej recenzję, jeszcze jak mój tato żył, teraz by mi się przydała :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak, jakby rozmawiało się z kimś, kto Cię rozumie.

      Usuń
  13. Nigdy nie czytałam ale recenzje tej książki i wasz wpis bardzo mnie zaciekawił. Myślę, że zdecydowanie sięgniemy po tą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  14. Aż się wzruszyłam. Temat jest taki ciężki;(
    Jeszcze kiedy się dowiedziałam, że książkę napisał sam chłopczyk... Piękna propozycja

    OdpowiedzUsuń
  15. Interesująca recenzja. Straciłam tatę, kiedy miałam 11 lat i było to traumatyczne doświadczenie. Kiedyś nie było na rynku takich lektur. Dobrze, że powstają takie książki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Co miesiąc wspieram pieniężnie tę fundację.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo wzruszające. Narracja chłopca. Nie wiem czy umiałabym czytać bez łez.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale on nie jest smutny, placzliwy, jest bardzo mądry i dojrzały.

      Usuń
  18. Muszę kupić dla potworków brata, idealna pozycja dla każdego dziecka.

    OdpowiedzUsuń
  19. Podejrzewam, że lektura tej książki byłaby dla mnie trudna i wywołałaby mnóstwo emocji i wzruszeń. Ale dobrze, że takie publikacje powstają - by oswoić dzieci nie tylko z przyjemnymi tematami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam mieszane uczucia. Skoro dla mnie jest za trudna to co dopiero dla dzieci...

      Usuń
    2. Ta książka nie jest smutna, jest piękna i niesamowita. Chłopiec pisze tak na prawdę o tym, jak piękne jest jego życie.

      Usuń
  20. Dobrze, że są takie książki które pomagają wesprzeć rozmowy w tak trudnym temacie zarówno dla dorosłych jak i dla dziecka

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znamy tej ksiaksi, a myślę, że przypadłaby nam do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam, że każde dziecko powinno przeczytać taka pozycję literacka.

      Usuń
  22. Trudna książeczka i pełna emocji.

    OdpowiedzUsuń
  23. Trudny temat ale warto go poruszać.

    OdpowiedzUsuń
  24. Strata najbliższej osoby to trudny temat do rozmów. Fajnie, że są takie książki, które pozwalają w jakiś sposób wytłumaczyć tą przykrą sytuację.

    OdpowiedzUsuń
  25. ciekawa ksiązeczka

    https://www.instagram.com/emiskucinska/

    OdpowiedzUsuń
  26. Śmierć to trudny temat do rozmów z dzieckiem. Maluch w ogóle nie może pojąć, co to jest "śmierć". Przedstawiłaś ciekawą publikację, szczególnie, że dziecku łatwiej jest zrozumieć język dziecka...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ślepaczki

Ja Pacze Sercem - adopcje kotów niewidzących

Popularne posty