Jak łatwo oceniać po pozorach

Wczoraj oglądałam program o chłopcu, który cierpiał na chorobę wywołująca niekontrolowany wzrost. W jego przypadku to były dłonie. Chłopiec pochodził chyba z Indii, z zacofanej wioski, gdzie ze względu na jego schorzenie nie chciano go przyjąć do szkoły, a jego stryj nazywał go pomiotem szatana. Dziecko było wyizolowane i nieakceptowane społecznie. Nawet po operacji i wizycie specjalisty, który przyjechał specjalnie do niego, który tłumaczył, że to jest schorzenie, na które zapada wiele dzieci ale szybciej podejmowane jest leczenie operacyjne i nie dochodzi do takich przerostów. Można by powiedzieć, że zacofanie, ciemnota bo to wieś w kraju, gdzie zabobony i wiara w nie są czymś codziennym ale, czy nas, kraju Europy, cywilizowanego nie dotyczą takie uprzedzenia? Jakże często oceniamy kogoś po pozorach, jakże często ktoś jest dyskredytowany ze względu na swój wygląd, strój, widoczne choroby? Wcale nie jesteśmy inni. Myślę, że każdy zetknął się z sytuacją, gdy ktoś o wyższym statusie, pozycji traktuje otocznie z góry, jako gorsze. Jakie to przykre, że ludzie są dzieleni na lepszych i gorszych.

Komentarze

Ślepaczki

Ja Pacze Sercem - adopcje kotów niewidzących

Popularne posty