Solace - nikt nie ma prawa decydować o czyjejś śmierci
Obejrzałam dzisiaj film „Solace”. Dziwny,
bardzo specyficzny ale jednak dobry. Daje do myślenia, co by było, gdybyśmy
znali przyszłość, nie tylko naszą ale i innych. Czy wiedząc moglibyśmy pomóc
uniknąć bólu i cierpienia, czy potrafilibyśmy zabić, wiedząc, że ktoś będzie
tak chory, że sam poprosi o śmierć? Sama nie wiem czy chciałabym umrzeć na
własne życzenie wiedząc, iż niedługo i tak umrę ale będę się męczyła. Pewnie
nie, nie zdecydowałabym się na taki krok. Myślę, że chciałabym wykorzystać
każdy dzień, każdą godzinę. Nie powinno się zabierać innym ich czasu, tylko
dlatego, że sami uważamy to za właściwe. Każdy ma prawo do własnego bólu i
cierpienia, do każdej jego minuty. A gdy przyjdzie ta pora, kiedy będzie trzeba
odejść, odejdziemy ale nie dlatego, że ktoś tak zdecydował. Taka mnie właśnie
naszła refleksja po tym filmie.
Komentarze
Prześlij komentarz