Zakupy i pomoc - dawca szpiku

Wczoraj wyprawa do Carrefoura. Jak zwykle zakupy tego po co nie pojechaliśmy. Bo tak naprawdę to pojechaliśmy po nic. Ale grzech nie skorzystać J. Książki i książeczki od 2,99 zł. do 6,99 zł. Ponadto obrazy, nie malowane, tylko nadrukowywane po 15,99 zł. J. Zakupiono kolorową żyrafę i kilka książeczek dla dzieci. Dla siebie zakupiłam 4 płyty ze słuchowiskami książek Joanny Chmielewskiej po 2,99 zł. Ja to jak głupia. Ciągle coś kupuję. Ale dzisiaj mądrzejsza nie jestem. Znowu PEPCO. Kolejny zegar. A co, będę wiedziała która jest godzina, będąc w każdym pomieszczeniu domu :P.
Byłam też w Biedronce. Taka ładna pogoda aż chce się wiosny. Zakupiłam prymulki. Mam zamiar dzisiaj przystroić mieszkanie. Tęsknię za zapachem wiosny. Taki Świerzy, słodki i przyjemny.

Podjęliśmy z mężem też poważną decyzję. Pod wpływem filmiku z netu o chłopcu zmarłym na białaczkę. Zdecydowaliśmy zgłosić się jako dawcy szpiku. Zarejestrowaliśmy się na stronie i czekamy na przesyłkę z patyczkami, którymi zbierzemy nasz materiał z wewnętrznej powierzchni policzka. Trzeba pomagać ludziom. A może komuś uratujemy życie.

Komentarze

Ślepaczki

Ja Pacze Sercem - adopcje kotów niewidzących

Popularne posty